Wczoraj na ulicy Warszawskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim miała miejsce kolizja, w której udział wzięli policjanci wracający z zabezpieczenia uroczystości w Auschwitz. W zdarzeniu brała udział mazda, która uderzyła w służbowy radiowóz. Okazało się, że kierowca próbował uciekać z miejsca kolizji, a jego prawdziwa tożsamość była ukryta za danymi osobowymi jego brata.
Incydent miał miejsce w godzinach przedpołudniowych. Policjanci, pełniący służbę na co dzień w jednostkach w Skarżysku-Kamiennej i Ostrowcu, podróżowali hyundaiem, gdy z bocznej drogi wyjechała mazda, uderzając w ich pojazd. Po zderzeniu jeden z funkcjonariuszy wysiadł z auta, aby ocenić sytuację i udzielić pomocy kierowcy oraz pasażerowi mazdy. Mimo zapewnień sprawcy o braku obrażeń, rychło okazało się, że jego intencje były inne.
Kierowca mazdy, 27-letni mężczyzna, po chwili zdecydował się na ucieczkę pieszo, co natychmiast skłoniło policjantów do podjęcia pościgu. Udało się go zatrzymać, jednak nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Podając błędne dane osobowe, próbował ukryć swoją tożsamość. Kontakt z matką jego młodszego, nieletniego brata, ujawnił wątpliwości dotyczące jego tożsamości, co doprowadziło do odkrycia, że mężczyzna był poszukiwany za przestępstwo oszustwa.
Policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zakończyli czynności związane z kolizją i przeprowadzili dalsze kroki związane z postępowaniem przeciwko sprawcy. Uczestnicy kolizji mogli wrócić do swoich obowiązków, natomiast 27-latek będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami prawnymi zarówno spowodowanej kolizji, jak i swojego wcześniejszego przestępstwa. W wyniku tego zdarzenia, młodszy brat, będący pasażerem psażerem, również został objęty opieką służb. Wysoka odpowiedzialność policjantów w utrzymywaniu porządku publicznego oraz ich szybka reakcja przyczyniły się do skutecznego zakończenia tej sytuacji.
Źródło: Policja Ostrowiec Świętokrzyski
Oceń: Kolizja na ulicy Warszawskiej z udziałem trzech braci
Zobacz Także